Wpisy archiwalne w kategorii

szosowka

Dystans całkowity:109396.10 km (w terenie 11.00 km; 0.01%)
Czas w ruchu:3647:16
Średnia prędkość:29.77 km/h
Maksymalna prędkość:300.00 km/h
Suma podjazdów:882316 m
Maks. tętno maksymalne:191 (98 %)
Maks. tętno średnie:195 (100 %)
Suma kalorii:81635 kcal
Liczba aktywności:1374
Średnio na aktywność:79.62 km i 2h 40m
Więcej statystyk

Limanowa

Niedziela, 23 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wyjazd po poludniu i tak na styki z koncem dnia.Najpierw na Tegoborze podjazd Justem i dalej na Laskowa.Ciezko sie cos jechalo,mijscami mokro.Pozniej powrot przez WYoskie i koncowka po ciemku

ochotnica na zgonie

Sobota, 15 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
z andrzejem w pierwsza strone z wiatrem,zimno -5 a tetno caly czas pod 150 dojechalem do Ochotnicy i odcinka.Dalej juz spokojnie w gore i w dol pod wiatr.Andrzej mi odjechal a dalej to juz byla istna masakra,ledwo dojechalem,osttanie km od Jazowska ejchalem po 20km/h niewiele widzac na oczy.Zoladek mnie bolal,glowa i zaamrzalem

Siekiercyzna

Niedziela, 9 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
trening po poludniu,zaczelo krppic pozniej przestalo jednak na powrocie spryskalo mnie mocno

Powrot z kraka

Sobota, 8 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
powrot z krakowa po poludniu,sucho i w miare cieplo.jechalo sie ok chciaz juz podjazd na Rybie mni wykonczyl.Wiatr przeszkadzal.Ciemno od Kleczan

Grybów

Środa, 5 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wyjazd po pracy i od razu jade na CIeniawe,wiatr w plkecy i jedzie sie dobrze.POzniej skrecam na florynke i dalej na Binczaowa.Ciemno sie zrobilo na szczycie Boguszy i pozniej juz do Sacza jakos emga zimno

Zakliczyn

Niedziela, 2 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
szarplem sie na dluzsza trase mimo paskudnie zimnego wiatr z poludnia.W pierwsza strone ejchalo sie super,wiatr w plecy i nie czulem tego zimna.Dotoczylem sie do Czchowa i pozniej do Zakliczyna.Nawrotka byla bolesna bo ejchalo sie ciezko,temperatura spadla do -3 i musialem uwazac bo droga tez miejscami wilgotna i pewnie sliska.nad jeziorem sprawnie i podjazd na Dabrowe juz w meczarniach.Zjazd do Sacza i szybko do domu

Wierchomla

Niedziela, 25 listopada 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
w planie byla dolina popradu,sucho dosyc cieplo.DOjechalem do Wierchomli i tam spotkalem Andrzeja i juz z nim wrocilem do Sacza skaczac jeszcze na Wysokie,zjazd juz po ciemku

Dolina Pradnika

Czwartek, 22 listopada 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
troche km po krakowie a wieczorem spokojna jazda za Kraków.Bylo ponizej zera,o ile w krkaowie nie bylo nic sniegu to od skaly juz cale pobocza biale droga sliska.Zachcialo mi si ejechac dolina Pradnika a wracac Olkuska.WYmarzlem masakrycznie

llimanowa

Wtorek, 13 listopada 2018 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
osotatni dzien ciepla.Jade troche wzesniej z pracy w kierunku tegoborzy skrecam na biala wode.Przyznam ze chyba z 10lat tam nie ejchalem i wpadam na droge na Zawadke.Caly czas fajny asfalt i pozniej juz przez Rojowke do Swidnika.Dalej to Ujanowice i Limanowa.Tam zaczelo sie sciemniac wiec swiatla i rpzez Wysokie w ciemnosciach do Sacza